Robię co roku nalewkę z aronii, bo jest bardzo dobra na na serce, wzmacnia naczynia krwionośne, pomaga na nadciśnienie, pobudza krążenie krwi i jest do tego bardzo smaczna.
Nalewka z aronii
SKŁADNIKI:
woda -5 szkl
liście wiśni -140 szt
aronia -1,30kg
kwasek cytrynowy -2 opak
cukier -2 szkl
miód pszczeli -1 słoiczek mały
0,5 litra spirytus
PRZYGOTOWANIE:
Do garnka wlać wodę, włożyć liście wiśni i aronię, gotować 25 minut na wolnym ogniu.
Następnie odcedzić sok z aronii przez sitko i jeszcze raz odcedzić przez gazę.
Do odcedzonego soku dodać cukier, miód, kwaski cytrynowe.
Garnek z sokiem postawić jeszcze na parę minut na ogniu, aby składniki połączyły się i żeby cukier się rozpuścił, nie gotować .
Zdjąć z ognia, ostudzić.
Do ostudzonego soku dodać spirytus, wymieszać.
Przelać przez lejek do butelek, zakręcić, odstawić na kilka dni.
Jest pyszna :-) moja mama taką robi co roku :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMogę dać wódkę zamiast spirytusu?
UsuńNo można, ale lepsza jest na spirytusie :)
UsuńNo można, ale lepsza jest na spirytusie :)
UsuńNaleweczka jest wspaniała .Ja dałam mniej kwasku.
OdpowiedzUsuńCzytałam gdzieś, że musi być zamrożona w lodówce jak jest wcześniej zerwana. A jak Pani robi?
OdpowiedzUsuńJa też mrożę aronię, ale tylko jeden dzień, aby stała się miej cierpka.
UsuńDwa opakowania kwasku?? Czy to nie za dużo??
OdpowiedzUsuńNie za dużo, ja tyle daję :)
OdpowiedzUsuńzamiast kwsku może byc sok z cytryny
OdpowiedzUsuńWŁAŚNIE WZIĘŁAM SIĘ ZA ROBIENIE NALEWKI. CIEKAWE, CZY MI WYJDZIE-TO MÓJ PIERWSZY RAZ:)
OdpowiedzUsuńMniam, aronia - samo zdrowie, i dla kurażu ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na blog, jeżeli wiersze nie drażnią ;)
http://humanoidtk.blogspot.com/
Taka nalewka jest pyszna, zwłaszcza w zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuń