Najlepsze są następnego dnia odsmażane, po prostu rewelacja.
Kartacze
SKŁADNIKI:
Ciasto ziemniaczane
ziemniaki mączyste - 2 kg ( waga po obraniu)
mąka ziemniaczana - 2 czubata łyżki
sól
jajko - 1 szt
Farsz
karkówka - 550 g lub łopatka
sól i pieprz
cebula - 1 szt
tłuszcz
majeranek - 1 łyżka
jajko - 1 szt
DODATKOWO
boczek wędzony do okraszenia
cebula - 1 szt
PRZYGOTOWANIE:
FARSZ
Mięso zemleć w maszynce.
Przełożyć mięso do miski, wybić jajko, dodać roztarty w dłoniach suszony majeranek, sól i pieprz.
Cebulę obrać, pokroić w kostkę, przesmażyć na tłuszczu, dodać do mięsa, dokładnie wyrobić.
CIASTO ZIEMNIACZANE
Połowę ziemniaków zetrzeć na tarce, resztę ugotować.
Na sicie położyć gazę, przełożyć ziemniaki starte na gazę, dobrze odcisnąć, płyn pozostawić nie wylewać. Ugotowane i ostudzone ziemniaki, przecisnąć przez praskę.
Połączyć ziemniaki starte z ugotowanymi, dodać mąkę ziemniaczaną , jajko i sól.
Płyn z ziemniaków zlać, a skrobię która została na dnie naczynia, dodać do ziemniaków, masę dokładnie wyrobić.
Boczek i cebulę pokroić w kostkę, przesmażyć na tłuszczu.
Z masy ziemniaczanej formować kule, spłaszczać na dłoni , nałożyć porcję mięsa, dobrze zlepiać, formując owalne kluski.
Gotować w osolonej wodzie, przez ok.20 minut.
Wybierać łyżką cedzakową, podawać z cebulką i boczkiem.
Smacznego !
Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńU nas na Podlasiu to danie regionalne, obowiązkowe wręcz. Ja robie tak samo tylko daje mniej gotowanych ziemniaków nie pół na pól. Sa miekczejsze, spróbuj Danusiu, formuje tez duże kule. Ale i tak smakuja wybornie i tak samo pysznie
Tak jak ty robisz, to u nas są bomby, takie duze kule.
UsuńNie jadłam jeszcze, widziałam chyba kiedyś w "Kuchennych rewolucjach", muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDanusiu a wiesz, że ja nigdy ich nie robiłam a bardzo lubię jeść :-) może się w końcu skuszę i zrobię :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko są pyszne, a jeszcze lepsze są na drugi dzień odsmażane:)
UsuńŚwietny klasyk pokazany od a do z jak zrobić, zapisuje sobie czym prędzej :) Dziękuję za przepis i pozdrawiam :]
OdpowiedzUsuńZnane póki co tylko z nazwy....ale jestem pewna, że są pyszne! Muszę koniecznie wypróbować. Tym postem zachęciłaś mnie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDanie warte polecenia.Dawno temu przepis dostałam od koleżanki.W tym przepisie podane było,żeby kartacze obsmażyć na mocno złoty kolor i dopiero przełożyć do garnka z wodą z dodatkiem kostki rosołowej.po latach mając lepszy dostęp do przepisów okazało się, że to obsmażanie nie jest konieczne. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń